Dzisiaj dodaję spóźnionego wczorajszeo posta, ponieważ wczoraj wieczorem przez burzę nad Warszawą nie działał mi internet. W takim outficie jak na poniższych zdjęciach, wczoraj śmigałam po Warszawie z siostrą:) Nie mam zdjęć z warszawskiego pleneru, ale ze swojego pokoju. Spodenki które mam na sobie sama obcinałam, więc są baardzo krótkie i w dodatku asymetryczne, bo każda nogawka ma inną długość, ale uważam, że wyglądają ciekawie.
spodenki- Levis
marynarka- Bershka
buty- H&M
T-shirt- New Look
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz